Heartstopper ma świetną reprezentację zdrowego związku dla młodych osób. Ten okres zauroczenia, niewinność, komunikacja i zrozumienie, to właśnie rzeczy, które powinny być przedstawiane nastolatkom, a zwłaszcza w lgbt community. Przedstawienie problemów z rodzicami, zdrowiem psychicznym, relacjami i tego jak ważni są...
więcejNie czytałam powieści graficznych, więc nie wiedziałam, czego się spodziewać. Pierwszy sezon bardzo mi się podobał, ale drugi był jeszcze lepszy! Bohaterowie mierzą się z nowymi problemami, ale cały czas pozostają sobą, fajnie jest obserwować, jak dorastają do pewnych decyzji i zachowań.
Dużo ludzi zarzuca serialowi,...
Po obejrzeniu pierwszego sezonu zabrałem się za komiksy i trochę się obawiałem, że będę się nudził przy serialu, bo komiks czytałem chyba z 3 razy. Na szczęście jest w tym sezonie świetny balans między zgodnością z komiksem a wątkami, które nie zostały w nich poruszone (Wiedźmin mógłby się uczyć). Sezon uważam za...
Kurczę, no nie podobał mi się motyw kiedy ci "koledzy" chcą wbić na imprezę do Tary, a Charlie mówi im "nie" i zamyka drzwi przed nosem. Rozumiem że dał im w kość, ale jednak się reformuje powoli. Widać że nie miał złych zamiarów.
W pierwszym sezonie bohaterowie mieli przynajmniej wyraźny cel - zejść się ze sobą, i to budziło jakieś emocje, trzymało przy ekranie. Drugi sezon nieznacznie rozwinął postaci poboczne, poza tym to... papka. Nudy.
W S1 wszystko miało jakiś taki swój balans, było uregulowane i przyjemne dla oczu. W S2 tęczowych ludków jest aż do porzygu, gdzie nawet nauczyciele są homo. Zdaję sobie sprawę, że serial jest na podstawie komiksu, ale co za dużo to niezdrowo. Serial nie zanudza, ma swoją ekspresje, przez co te 8 odcinków...
Miałem nadzieję, że 2 sezon będzie lepszy, ale jest jeszcze gorzej. Wciąż brak chemii między Nickiem i Charlim. Najfajniejsza postać całego serialu Ben sprowadzony do roli niemalże statysty, w całym drugim sezonie pojawił się kilka razy na krótkie momenty i może w sumie wypowiedział ze 3 zdania. Dla odmiany jego...