Coraz większa komercja i oddalenie sie od autentycznych działań. Wszyscy wyfiokowani, jedyne zabezpieczenie to rękawiczki. Wiecznie mokra nawierzchnia w nagraniach przy otwartym terenie, a ta brzydula z biura koronera, wyglądająca jak zmumifikowane zwłoki Faraona, przy każdych oględzinach zwłok, wiecznie na kolanach z wypięta dupa.. dramat