... Gillian Anderson. To te oczy.
Nie... no proszę Cię! Śliczna brunetka - a Anderson zawsze kojarzyła mi się z krową... sorry... ale nic na to nie poradzę ;) Marie w moim prywatnym rankingu to ze dwie półki wyżej ;)
A ja się zgodzę, w Forbrydelsen też mi się tak kojarzyła :) Gillian jak nic.