Dziwię się trochę, że nie ma ani jednego wpisu, obejrzałem jego 2 filmy, CZKAWKA i TAXIDERMIA, wspaniałe filmy, niezwykłe pod kątem wizualnym, ale tez i fabuła jest w obu świetna...
zgadzam sie z toba - nie uzyl bym co prawda slowa geniusz - troche za wczesnie - poczekajmy na jego kolejne produkcje.
i jesli chodzi o slowo "fabula" - to nieulylbym go w odniesieniu do jego pierwszego filmu ("Czkawka") - oczywiscie wiem o co ci chodzi - ale pozostawmy słowo "fabuła" - tym "zwykłym" filma, opierajajecym sie na konflikcie/tach i ukazywaniu przemiany bohatera/bohaterow, i ktore w duzym stopniu posluguja sie slowem do okreslenia pewnych stanow czy relacji.
pozdrawiam
Dokładnie! Mimo, iż "Czkawka" totalnie mnie skonsternowała pod kątem tej rzekomej "fabuły", to jednak uważam, że gość ma wielki potencjał (co widać w Taxidermii") i świetny warsztat, no ale słowo geniusz jest jednak trochę na wyrost.