Po raz pierwszy obejrzałem go jako mały dzieciak i byłem zachwycony! wpatrywałem się w ekran jak zaczarowany :D oglądałem go na VHS na okrągło :) potem na DVD, a teraz z łezką w oku mogę go obejrzeć na TNT w tv lub po prostu puścić sobie na komputerze/laptopie :) Obejrzałem go pewnie ponad 200 razy :D :D i nadal mnie śmieszy, wciąga i zachwyca :) Świetna gra aktorów, zabawne kwestie, znakomity scenariusz, rewelacyjna scenografia! Woff Wooff to moja inna wersja pieska :D pamiętam jak jeszcze kiedyś za czasów VHS ostatni napis na murze był tłumaczony przez lektora: "Up yours Baby" --> "Możesz nam nagwizdać dziecinko" :D i zostało mi to w głowie :D :D nie zapomnijmy o świetnej muzyce i super piosence "Burning Bridges" ehh Mój ukochany film! Nr 1 na zawsze!