W sumie całkiem niezły film. Akurat ja zawsze lubiłem połączenie gothic fiction, Anglii i duchów. Trochę już takich filmów obejrzałem i zwykle mi się podobały. "Turn Of The Screw" może nie jest ich najlepszym reprezentantem, ale też bardzo przyjemnie się ogląda i seans upływa wyjątkowo szybko.
Czas płynie szybko...
Na pewno Pana nie gra Colin Firth!. Jeśli chodzi o sam film, z początku wciągający, im dalej tym zaczyna się dłużyć. Do obejrzenia na raz, jeśli niczego innego nie ma w danym czasie.
Nie rozumiem, czemu weryfikatorzy pozwalają na takie opisy, przecież one zdradzają połowę fabuły, jeżeli nie całą. Opis moim zdaniem powinien wskazać bohaterów i ogólny zarys bądź tylko początek fabuły, a nie być streszczeniem filmu.
Witam! Od dłuższego czasu poszukuję tego filmu ale za każdym razem co myślę, że
znalazłam okazuje się, że to wersja z 2009 roku :/ Nawiasem mówiąc ktoś mógłby to
kontrolować i umieszczając gdzieś film zwrócić uwagę, że podaje złą obsadę, plakat i rok
produkcji...