pewnie kazdy wie, ze film ten jest oparty na faktach, a glowny bohater( James Van Praagh)jest postacia autentyczna, ale niewiem czy wszyscy zauwazyli, ze prawdziwy James Van Praagh, rowniez zagral maly epizod w tym filmie... gral on w kosciele na organach, gdy pani detektyw Karen, szla w kierunku piwnicy aby sprawdzic czy nie ma tam porwanego chlopca
P.S. swoja droga film naprawde jest wspanialy, nie wiem czemu nie doczekal sie premiery kinowej w polsce, daje 10