z nostalgią oglądałam plejadę prawdziwych polskich aktorów, Dlaczego w dzisiejszych
czasach produkuje się wyłącznie bezwartościowe szmiry? Kiedyś kino polskie to było coś.
niesamowite były te sceny gdy kamera najeżdżała na twarze bohaterów, sceny niczym z Sergio Leone, biało-czarne barwy potęgowały wrażenie; coś działo się za tymi twarzami, choć pozornie niby nic. pozytywniem zaskoczony tym filmem