Wersje najdłuższe czyli te 205 min i 198 min były tylko wyświetlana na początku. Sam Visconti upodobał sobie wersję najpopularniejszą czyli 187 min te dwie pierwsze musiał tolerować bo takiej długości zażądała wytwórnia(sam uważał, że są przegadane i zbyt nadmuchane oraz że wykładają one całe znaczenie filmu bardzo prosto spłycając jego przesłanie). Niestety obie te najdłuższe wersje były wydawane tylko po włosku. Pamiętam jednak, że w UK w latach 80 była wersja 205 min wydana staraniami jakiegoś klubu miłośników włoskiej kinematografii i "wybłagana" na pełnomocnikach już nieżyjącego reżysera. Co do wersji na kasety lub dvd lub br nigdy ta najdłuższa nie została wydana. Było kiedyś wydanie tej 198 min. Z czego co się orientuję w telewizji tylko raz pojawiła się najdłuższa wersja(to była francuska TV i to w tedy to obejrzałem) a tak to nie ma nic powiem szczerze że wersja 187 jest lepsza niż ta 205.

Dziękuję bardzo. Muszę w takim razie zobaczyć tę krótszą. Chociaż i ona jest zdubbingowana.. ta na angielski, te dłuższe na włoski, właściwie każda jest, ale zależy mi bardzo na prawdziwym głosie Lancastera. Pozdrawiam.

Ja własnie pobrałem zdubbingowaną po angielsku wersję i ona trwa 2 godz i 44 minuty.

Ja wczoraj dopiero obejrzałam ten film i sie zastanawiałam - mając Amerykanina, Włoszke i Francuza - w jakim jezyku oni grali? oryginał jest po angielsku? bo już się zastanawiałam czy Burt tak dobrze po włosku mówi.