PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=836440}

Doktor Strange w multiwersum obłędu

Doctor Strange in the Multiverse of Madness
6,7 65 068
ocen
6,7 10 1 65068
5,7 36
ocen krytyków
Doktor Strange w multiwersum obłędu
powrót do forum filmu Doktor Strange w multiwersum obłędu

Na sam wpierw pomyślałem, że chyba mam naprawdę kiepski dzień, lub chyba zaczynam po woli robić się za stary na tego typu kino. Jednak w pewnym momencie dotarło do mnie, że ten film jest po prosto niemożliwie wręcz głupi. I zanim ktoś stwierdzi, że o co się czepiam, że to przecież nie musi mieć sensu bo to są inne multiversa... no to nie. Rozumiem, że Marvel, chciał wprowadzić pewną świeżość do swojego kinowego uniwersum, spoko. Już raz to zrobił jakiś czas temu z trzecią częścią Thora i wyszło to fenomenalnie. Sęk w tym, że teraz wyszło to po prostu idiotycznie. Bohaterowie podejmują głupie i nieracjonalne decyzje, cała fabuła opiera się o gonienie za nic nieznaczącym MacGuffinem, relacje między postaciami są czerstwe, a całość w praktycznie żadnym stopniu nie posuwa uniwersum do przodu. Jasne, pewne sceny są niezwykle satysfakcjonujące, ale w ogromnej większości to po prostu nic nieznaczący bełkot.

!Spoilery!


Nie mogę przeboleć faktu, że Wanda, która dostała już swoją nauczkę w serialu teraz nagle dostaje jakiegoś szału i nagle jej się uroiło, żeby praktycznie rządzić wszystkimi światami. Dodatkowo w pewnym momencie, twórcy zrobili z niej postać tak wszechpotężną, że aż traciło to jakąkolwiek wiarygodność. Laska lata sobie po najpotężniejszych miejscach we wszechświecie i klepie bez najmniejszego problemu najpotężniejsze postacie tego uniwersum. Dr. Strange? Pff poklepany, Whisper? Poklepany Profesor X? Błagam poklepany, kto to taki w ogóle. Kapitan Marvel, poklepana. Kapitan Britain? Poklepana. A i walczyła sama, przeciwko nim wszystkim na raz. Sorry, ale nie jestem w stanie tego kupić.
Wong (najwyższy czarodziej przypominam) sprzedaje jej lokalizację od której zależą losy Multiversum właściwe bez najmniejszego problemu.

Zastanawiać się więc możecie jak zostałą pokonana? A no... wystarczyło jej pokazać, że jej wymarzone własne dzieci z innego uniwersum się jej boją bo jej mamusia jest psycholka mordującą (dosłownie i na wizji zresztą) innych ludzi. No kto by pomyślał.

Wszystko to jest zupełnym miszmaszem, który rzeczywiście trzeba mu przyznać dostarcza w pewnych miejscach rozrywki, ale jest jednocześnie tak niebywale głupi i nielogiczny że gdyby nie logo Marcela na początku nie uwierzyłbym że coś takiego wyszło z tej stajni.

No ale cóż, może to ja jestem zepsuty, a nie ten film. Dzięki bogu dzisiaj w nocy przyśniła mi się o wiele lepsza wersja tego filmu. To znak, że winnych multiwersach mają lepiej. Prawda?

forek23

Można było nie zaczepiać, jak na innym forum nie miało się argumentów? Gdzieś indziej postawiłeś wątek bez odzewu, to na drugi dzień chciałeś pokazać moją niekompetencję tutaj. Nie udawaj świętoszka... Jad to twoja specjalizacja.

magdaxd

Jaki wątek bez odzewu? Kobieto ja twojego nicka w ogóle nie kojarzę, myślisz, że nie mam co robić tylko za tobą po forach latać? Zdecydowanie masz jakiś problem i urojenia. Ciebie przeprosiłem, bo komentarz mój poprzedni skierowany był do ciebie.

forek23

Widać, że to forum to całe twoje życie, bo przeżywasz każdy komentarz jakbyś miała w gacie narobić, za przeproszeniem.

forek23

Brawo! Pokazałeś, kto tu jakie miał intencje i kto jaką kulturę... Wulgaryzmy? Nie użyłam w twoim kierunku żadnych... Tu za to piszesz jakieś kloaczne komentarze... Brawo...

Jeśli ktoś ma jakiś problem i żyje forum to ty... Bo jak można nie kojarzyć osoby, do której pultało się dzień wcześniej? Jesteś aż takim ignorantem? Masz problemy z pamięcią? Czy może piszesz na tyłu wątkach, że nie wiesz już z kim o czym dyskutowałeś...

Przypomnę ci, że to ty w pierwszej kolejności próbowsłeś wytknąć mi błędy w wypowiedzi...

magdaxd

Kobieto daj sobie na wstrzymanie, napij się rumianku, ponoć łagodzi nerwy. Pozdrawiam.

forek23

To właśnie ty daj sobie na wstrzymanie i przestań biegać po forach i wyszukiwać ludziom błędy, bo póki co to ty mnie zwyzywałeś, w jakimś dziwnym poczuciu sprawiedliwości, gdy jakiś troll coś napisał. Obejrzyj sobie jakiś film familijny z udziałem piesków...bo to twój poziom intelektualny.


No i ksywa, to przezwisko, pseudonim. Znowu poprawiasz ludzi, choć się nie znasz. Ona nie ma przezwiska. Ona jest Wandą Maximoffa, sklasyfikowaną wśród czarownic jako "szkarłatna". To rząd w hierarchii, a nie przezwisko. Czego nie rozumiesz?

magdaxd

No ok, ok. Uspokój się. Złość piękności szkodzi. Mam wrażenie jakbym pisał z nastolatką.

forek23

Ale dlaczego narzucasz mi jakieś uczucia, których nie ma? To ty jesteś najwidoczniej pobudzony... widocznie mało piesków w tv oglądałeś... Już pytałeś mnie o wiek... Czyli to twój stały argument. Nie masz co powiedzieć, to usiłujesz deprecjonować wiekiem. Również już ci na to pytanie odpowiedziałam... Nie ośmieszaj się... ;)

magdaxd

Mnie nie obchodzi ile masz lat, ale zachowujesz się jakbyś miała nie więcej niż 15. Piszesz w taki typowo gowniarski sposób.

forek23

Muszę przyznać, że nie rozumiem o co ci w ogóle chodzi. Chyba masz jakiś problem ze sobą dziewczyno.

forek23

"zachowujesz się jakbyś miała nie więcej niż 15", "piszesz typowo gówniarsko", "dziewczyno"... To są przykłady deprecjonowania pod względem wieku...

Zachowujesz się dość zabawnie. Maniakalnie próbujesz manipulować konwersacją, by ustawić ją pod wyimaginowanych czytelników, którzy pewnie tego nawet nie przeczytają. Jednego dnia pouczasz człowieka na forum pisząc mu, że "Zielona mila" nie jest wyciskaczem łez i polecasz filmy o pieskach husky jako większy dramat, a gdy ktoś zaprzeczy to piszesz komentarze chcąc udowodnić, że ktoś jest nieinteligentny i pytasz o wiek chcąc go tym upokorzyć... Dzień później piszesz do tej samej osoby na innym forum chcąc znowu podkreślisz, że się myli i poprawiać...na siłę, nawet gdy zdanie jasno wskazuje porządek. Ludzie cię poprawiają, a ty wymigujesz się pomyłka, bzdura. Twoja intencja jest jasna. Nie udawaj świętoszka nie napisałeś swojego komentarza przypadkowo... Zaprzeczanie z twojej strony jest aż zabawne.

Powiedz lepiej ile ty masz lat, bo mam wrażenie, że rozmawiam z przemądrzałym dzieciakiem z okresu boomu ekonomicznego z połowy lat 90. Taki nasz polski boomers... przemądrzały chłopaczek przed 30.

magdaxd

Zdecydowanie coś jest z tobą nie tak. Poza tym nikogo nie pouczam, tylko popieram opinię przedmówcy, który napisał, że dla niego Zielona mila nie jest wyciskaczem łez. I ja się z tym zgodziłem, dodając, że dla mnie osobiście większymi wyciskaczami są filmy o zwierzętach, aczkolwiek nie zawsze. Są wyjątki, jak wszędzie. Chyba piszesz ze zbyt wieloma osobami, i mnie z kimś pomyliłaś zwyczajnie, bo naprawdę nie mam pojęcia, do czego w ogóle pijesz i co ci chodzi. Mam wrażenie, że ci się zwyczajnie nudzi. Pozdrawiam.

forek23

A ja mam wrażenie, że jesteś pasywnie agresywny... I akurat cały czas to udowadniasz. Ja nie piszę do ciebie jakbyś był chory psychicznie, nie deprecjonuję cię pod względem wieku, nie odnoszę się do ciebie bez szacunku i nie polecam ci meliski w jednym z zdaniu z użyciem względem mnie miana "kobiety", co wyraźnie nakreśla twoją seksistowską postawę...

No i... Wciąż nie odpowiedziałeś na pytanie... Ale odpowiedź jest nadzbyt oczywista... Mam rację, co do twojego wieku. Jesteś dzieciak. Pokolenie boomersów... Dzieciaków, które rodziły się w polskim odpiwiedniku lat 70 i 80 dla USA czyli połowa lat 90. Musisz mieć rację, bo tak zostałeś nauczony. Pogardy do drugiego... I głupoty wypowiedzi z przekonaniem o nieomylności. Twój przedmówca napisał, że nie jest fanem zabiegów z Zielonej Mili, a ty mu poleciłeś filmy familijne jako ofensywę... Filmy o pieskach, po czym wskoczyłem na mnie, a właściwie na mój wiek, bo używam określenia film familijny... nie uwierzysz, ale to gatunek filmowych... żeby następnego dnia wypisywać że Szkarłatna Wiedźma to nie Purpurowa i ksywki ci się pomyliły... Nie, to nie jest ksywka... I nikomu się nic nie pomyliło... Chciałeś wyjąć na mądrego, zaatakować i wykazać się... I ci nie wyszło... Życie. Z wiekiem nabierzesz nieco więcej mądrości, a póki co więcej słuchaj niż mów. Polecam.

magdaxd

Daj sobie już spokój, weź sobie na wstrzymanie, bo jesteś zwyczajnie irytująca. O czym ty w ogóle piszesz, jaką ofensywę? Grzecznie odpisałem przedmówcy i poleciłem mu tytuły, które mi się osobiście podobają. Tak, o pieskach. Co w tym złego? Lubię zwierzęta i lubię filmy o zwierzętach. Co złego jest w określeniu "film familijny"? I dlaczego miałbym na ciebie naskoczyć z tego powodu? Szkarłatna Wiedźma to był mój błąd. Pomyliłem się, przyznałem do tego i tyle w temacie. Tobie się chyba wydaje, że wszyscy cię tutaj prześladuję, jakby nikt nie miał nic lepszego do roboty. A z tą mądrością to bym nie przesadzał, daleko mi do niej. Jeszcze raz pozdrawiam. Udanej soboty życzę.

forek23

Napisałam ci, że filmy familijne to nie dramaty, ale mogą posiadać jego elementy. Jeśli wypowiadasz się o dramacie to nie podawaj filmów familijnych jako przykład dramatu. A to, że masz wąski zakres słów i nie rozumiesz znaczenia słowa "nieodzownie" nie świadczy i tym, że musiałeś używać mojego wieku jako argumentacji. Kto w ogóle pisze o tym, że skoro ktoś używa słowo "nieodzowny" to należy go spytać się o wiek? To argument totalnie od czapy. Tutaj też przyczepiłeś się do mojego wielu... W twoim przypadku ma to charakter deprecjonujący i świadczy o twoim ograniczeniu w defensywie. Ile ty tak naprawdę masz lat? Nie powiesz, co? Bo wstyd...

Zapytam cię o prostą sprawę. Po co kontynuujesz dyskusję, skoro uważasz, że jestem irytująca? To śmieszne, ale znam odpowiedź. Bo jesteś kłótliwym człowiekiem. Jednego dnia piszesz, że mnie nie kojarzysz, drugiego już wiesz z kim rozmawiasz. Po co za pierwszym razem kłamałeś? Chciałeś być hop do przodu i udawać randoma? Nie wyszło, sorry...

magdaxd

Ja nie jestem kłótliwy, wręcz przeciwnie, z tego co widzę i czytam, to ty taka jesteś. Od razu to widać po tym, jak się wymądrzasz, jakbyś pozjadała wszystkie rozumy. Teraz cię kojarzę już. Panna od "nieodzowne", której nie można błędu wytknąć, bo zaraz wyjeżdża z wykładem na temat moralności. Odpisuję, dlatego, że lubię podyskutować z ludźmi w internecie, ale ta nasza wymiana zdań prowadzi donikąd. A szkoda. Miłego wieczoru życzę.

forek23

Nie panna, a pani...ta panna ma męża i dwójkę dzieci, więc zwracaj się do mnie na pani...

O i właśnie, mamy kontekst... Człowiek, który z braku argumentacji, co robi? Pisze ludziom o błędach...i tak samo z tym "nieodzownie", tak samo z Aghatą... Nie masz racji, ale dla zasady trzeba się właśnie wymądrzyć, napisać komuś o wieku w formie deprecjacji i wytykać błędy... Które tak samo pokazują twoją wiedzę, jak tutaj. Sprawdź w słowniku znaczenie słowa "nieodzownie". Zajmie ci to 30 sekund, sprawdź kim była "Purple Witch"... zajmie ci to 30 sekund i nie będziesz wykazywał się niskim poziomem wiedzy i wysokim, aczkolwiek śmiesznym poziomem arogancji.

Dlaczego unikasz pytania o wiek, skoro sam tak chętnie poruszasz ten temat?

Jak można pisać do kogoś i na drugi dzień go nie kojarzyć? Chyba, że tak jak sam zarzucasz innym, tak sam nie masz życia i internet jest dla ciebie wszystkim, więc siedzisz w nim bez przerwy... i ilość użytkowników, z którymi rozmawiasz już ci uniemożliwiła rozpoznanie. Dla mnie to bzdura. Od początku wiesz do kogo piszesz i po co piszesz. Udajesz randoma, a twój cel był jeden... Wytknąć konkretnej osobie błędy... Tak bardzo się podekscytowałeś widokiem słowa "Purple", że nie zrozumiałeś kontekstu wypowiedzi... Polecę ci to, co mój przedmówca "wystarczy czytać ze zrozumieniem".

Pisanie komuś, że jest irytujący, wycieczki personalne, zabranianie komuś wypowiedzi i pasywna agresja potwierdzają tylko, że jesteś kłótliwą osobą. To już potwierdzone... ale jeśli ty nazywasz to "dyskusją w internecie" to powinieneś sprawdzić w słowniku nie tylko słowo "nieodzownie", ale i "rozmowa".

magdaxd

Nie rozumiem o co ci chodzi. Z braku argumentacji na temat czego? Bo już straciłem wątek. Nie rozumiem do czego nawiązujesz. Z jaką Aghatą? A kto to jest? Jeszcze raz powtórzę: nie rozumiem do czego nawiązujesz. Sprawdziłem wcześniej co to znaczy nieodzowne i okazało się, że użyłaś tego słowa w złym kontekście, jeśli chodzi o całą wypowiedź. Ale już pal licho z tym, to bez znaczenia. Ja już zdążyłem dawno o tym zapomnieć, a ty ciągle temat drążysz, nie wiadomo po co i dlaczego, i to z powodu jednego słowa. Dla mnie to jest bez sensu. O Purple Witch już mi się nie chce gadać, bo już chyba ze trzy razy przyznałem się do błędu.

Słuchaj, pytasz się mnie ile mam lat, no ale po co ci to? Do czego ci to potrzebne? Mnie nie obchodzi ile ty masz, to nie forum matrymonialne tylko filmweb. Po prostu nie rozumiem co mój wiek ma tutaj do rzeczy, do czego ci ta informacja potrzebna?

Normalnie można kogoś nie kojarzyć. Nie samym internetem człowiek żyje, ja czasami nawet nie patrzę na nick jak komuś odpisuję. Chyba, że jest to dłuższa dyskusja, bo po dwóch zdaniach ciężko zapamiętać z kim się pisało 2 tygodnie wcześniej.

"Od początku wiesz do kogo piszesz i po co piszesz". Nie zgadzam się. Nieprawda.

"Udajesz randoma, a twój cel był jeden... Wytknąć konkretnej osobie błędy" Że jak? Szczerze, nie wiem co na to odpowiedzieć, to już zakrawa na jakąś paranoję.

Ty serio czujesz się prześladowana w internecie, czy tylko jaja sobie robisz? Poważnie pytam.

Jesteś irytująca, i to jest fakt. Na dodatek "autentyczny" hahaha. Sorry, ale nie mogłem, ta dyskusja jest po prostu absurdalna.

Ja dzieci nie mam, ale z racji, że jestem wiekowo starszy proszę mówić mi na Pan. Dziękuję i pozdrawiam raz jeszcze.

forek23

Agatha Harkness, ta Agata? No pomyliłem się w pisowni, no i co z tego?

forek23

Nie rozumiesz jaka Agatha? Nic nie rozumiesz... To by się zgadzało... Właśnie w tym problem, że nic nie rozumiesz, a mimo to usiłujesz uczestniczyć w dyskusji deprecjonując rozmówcę i uważasz, że to jest ok?Nieodzowny, czyli nieodłączny. Przeczytaj sobie jeszcze raz tę wypowiedź i zrozum, bo to że ty nie zrozumiałeś (nie pierwszy raz) nie oznacza, że coś jest nieprawidłowo użyte w zadaniu. Po prostu po raz kolejny nie zrozumiałeś...Dlaczego pytam o twój wiek? Bo ty ciągle pytasz o mój. Przy pierwszej rozmowie i obecnej stawiasz to jako argument, który ma na celu komuś uwłoczyć... Wpierw, bo słownictwo mam bogatsze od twojego, więc "ile ty masz lat?" I teraz, "ile ty masz lat, bo rozmawia się z tobą jak z nastolatką?". Skoro to dla ciebie takie ważne, aby wiedzieć ile ktoś ma lat to sam dlaczego tak bardzo wstydzisz się swojego wieku?Jesteś starszy? Wątpię... Wstydzisz się podać wieku, a to oznacza że boisz się deprecjacji z jego powodu. No i (mam szczerą nadzieję) to ludzie sprzed boomu ekonomicznego w połowie lat 90 jaki nastał w Polsce nie są takimi butnymu osobami. Nie wstydzą się wieku, nie uważają go za deprecjonujący i nie zachowują jakby posiadali wszystkie rozumy. Jesteś polskim boomerem... Urodziłeś się w połowie lat 90.I nie 2 tygodnie temu, a dzień. Nie próbuj kreować rzeczywistości. To był jeden dzień. Człowiek, który szanuje rozmówcę wie z kim rozmawiał dzień wcześniej... Chyba, że natłok rozmów i wątków mu to uniemożliwia... Więc moja rada taka. Wyjdź z piwnicy i zacznij rozmawiać z żywymi ludźmi, a nie z ekranem telefonu/komputera.Masz dziwną tendencję do zarzucania ludziom tych deprecjonujących zachowań, które ciebie bolą... Czyli nerwowość, kłótliwość, emocjonalność w przeżywaniu na forach internetowych, odosobnienie i młody wiek... zastanów się nad własnym życiem.

magdaxd

Ja nie żyję tym forum tak jak ty, nie wiem gdzie jest ta wypowiedź i nie obchodzi mnie ona. Sorry, ale ty jesteś jakaś niepoważna. Nigdzie, ani razu nie zapytałem cię o wiek, co więcej, podkreśliłem wielokrotnie przy okazji, że nie obchodzi mnie ile masz lat. I ty piszesz o czytaniu ze zrozumieniem. Bądź poważna. Proszę cię. Wiesz, co to jest pytanie retoryczne? "Ile ty masz lat"? To było właśnie takie pytanie. Ja nie pytałem na poważnie o twój wiek, tylko byłem zdumiony poziomem twojej wypowiedzi. Znowu czytanie ze zrozumieniem się kłania. Komuś zarzucasz, a sama nie wiesz co czytasz.

Nie wstydzę się podać wieku. Nie chcę. I to jest ta różnica. Jak mnie śmieszą tacy forumowi psychoanalitycy jak ty, którym się wydaje, że rozgryźli człowieka, i są dumni z siebie, że im się to udało, podczas gdy prawda jest taka, że bardziej pomylić się nie mogli. Tak jak ty teraz. Przemądrzała paniusia, która szczyci się tym, że ma lepsze słownictwo, jakby to miało jakiekolwiek znaczenie, a której się wydaje w dodatku, że wie o mnie wszystko. Żałosne. Ale i śmieszne. To trzeba ci przyznać. No ale jeżeli to cię usatysfakcjonuje, to powiem, że urodziłem się za komuny, tv nie oglądałem do 7 roku życia, bo mieliśmy czarno-biały telewizor, a w nim tylko 2 programy, na których nie było nic ciekawego. Internetu jeszcze nie było na świecie, a Wałęsa musiał jeszcze czekać kilka ładnych lat na swoją prezydenturę. Pierwszą i ostatnią zresztą.

Nie siedzę tak jak ty całymi dniami tutaj na forum, mam też inne rzeczy do roboty. Nie przeżywam każdej dyskusji jakby ta była na wagę państwową. Tak jak ty. Mało się za przeproszeniem nie zes...asz.

Miał rację kolega powyżej, który dał ci ładną radę, byś wyciągnęła ten kij z ... wiadomo czego. Dawno nie pisałem z kimś tak do bólu przemądrzałym. Nie lubię takich osób. Ludzi, którym się wydaje, że są pępkiem świata.

Ja nigdy nie zakładam z kim piszę, bo nie wiem zwyczajnie kto siedzi po drugiej stronie klawiatury. Dlatego nie rozumiem, skąd to się u niektórych bierze, by zaraz bawić się w analizę i się głupio cieszyć potem, że rozgryzło się rozmówcę. To jest żałosne.

Ostatni raz powtarzam i czytaj kobieto ze zrozumieniem: nie obchodzi mnie ile masz lat, nie obchodzi mnie co napisałaś pod innym postem. Nie kojarzę niektórych bohaterów Marvela. Lubię filmy o pieskach, bo kocham zwierzęta. Zatem za przeproszeniem, zapytam po raz ostatni - o co ci w ogóle chodzi? Wymądrzasz się, chwalisz lepszym słownictwem (normalnie nobla powinnaś dostać). Nie wiem, czy nie masz co w domu robić, czy masz za dużo czasu, czy może próbujesz tutaj odreagować swoje osobiste problemy. Nie znam cię, nie chcę oceniać. Nie obchodzi mnie to. Udanej niedzieli życzę.

forek23

Wiesz, co? Nie doczytałam twojej wypowiedzi...bo jesteś po prostu śmiesznym człowiekiem. Ty nie zapytałeś mnie ani razu o wiek? Sam sobie zaprzeczasz... Kilka komentarzy jest pytanie o wiek, nawet na tym forum. Przestań się kompromitować zaprzeczając temu, co każdy może zobaczyć... Może jeszcze zaraz powiesz, że nie kojarzysz... Zaprzeczenie to podstawa tchórzliwego wycofywania się. Najpierw mnie nie kojarzyłeś, potem nazwałeś "panną od <nieodzownie>", teraz znowu piszesz, że nie kojarzysz... kłamiesz. Zwyczajnie kłamiesz i sam się gubisz w tych kłamstwach. Jutro pewnie napiszesz, że nigdy nie rozmawiałeś ze mną na forum o filmie Marvela. Zaprzeczając tworzysz tylko w swojej świadomości inną rzeczywistość. Inni mają czarno na białym dowody twojej aktywności.

Nie żyję tym forum... jesteś jedyną osobą, z którą wymieniam się obecnie komentarzami, bo twoje zachowanie jest wręcz śmieszne i zastanawiam się do jakiego punktu dojdziesz w swoim paranoicznym zaprzeczeniu. A jeśli jest faktycznie tak jak piszesz, że ty nie pamiętasz... To proponuję iść do lekarza... to może być problem neurologiczny... ale wątpię, bo przypominasz sobie na życzenie i zapominasz równie szybko... Jesteś symulantem, chciałeś uchodzić za randoma i udawać głupiego... ale...

Zaproponuje ci twoją radę: zaparz sobie meliski chłopcze, bo za bardzo się podniecasz...

I przestań siedzieć na internecie tyle... Piwnica to bezpieczne miejsce, ale są o wiele bardziej ekscytujące miejsca na świecie...



magdaxd

Doczytaj moją wypowiedź do końca. Może wtedy znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania.

A tak na marginesie: mam gdzieś za przeproszeniem co każdy może zobaczyć. Ok, ostatni raz ci wyjaśnię, bo już nie mam siły. Nie obchodzi mnie kim jesteś, nie obchodzi mnie ile masz lat, nie obchodzi mnie jaki masz zasób słów, i nie obchodzi mnie co ktoś napisał 2 tygodnie temu. Nie obchodzi mnie to zwyczajnie. Dotarło? Czy mam przeliterować jak dziecku pięcioletniemu?

Tak czytam to co z siebie wyplułaś i tylko jedno słowo ciśnie mi się na usta i to niezbyt eleganckie: psychiczna. Proszę nie odpisuj mi więcej, bo nie lubię prowadzić dyskusji na tak absurdalnym poziomie. Polecam dobrego psychiatrę, bo zdecydowanie cierpisz na jakieś urojenia i manię prześladowczą. Ten twój mąż musi mieć z tobą trzy światy w domu, biedny chłopina. Żegnam.

forek23

Sam sobie zaprzeczasz. Najpierw pytasz ile mam lat, co więcej sam stosujesz wycieczki personalne i narzucasz mi wiek, poglądy emocje oraz to kim jestem. Więc jeśli cię to nie interesuje, to po co tak usilnie poruszasz te tematy? Proste, w celu ubliżania... A to tylko potwierdza, że twoje wypowiedzi mają na celu rozpoczęcie kłótni, bo tego oczekujesz, agresywnych przepychanek słownych, gdzie komuś napiszesz... Jak bardzo ta osoba cię nie interesuję, choć wcześniej wynalowałeś mu życie własną wyobraźnią...

Nie dwa tygodnie temu, a kilka dni temu... Co więcej nie napisałeś do mnie po dwóch tygodniach, a na drugi dzień i twierdzisz, że kogoś nie kojarzysz? Musiałbyś mieć poważne problemy z pamięcią, by było to możliwe. Udajesz randoma, piszesz pod publikę. Słabe.

Owszem, jestem psychiczna... Przecież jestem kobietą, a ty potrafisz tylko obrażać kobiety... "Weź sobie zaparz meliski kobieto"... Mi też się cisną na usta słowa: cham i prostak...

Chcesz kogoś wyzywać? Masz od tego matkę. Żony oczywiście nie masz... Bo nie ma aż takich głupich kobiet. Poziom dna...

magdaxd

Lubię kulturalnie porozmawiać tu na filmwebie, ale nie ma nic gorszego gdy się do człowieka ktoś taki jak ty przyczepi i będzie non stop pierniczył od rzeczy. I świętemu nerwy by puściły. Do widzenia, miłego dnia życzę.

forek23

Nie jesteś święty i nie ja się do ciebie przyczepiłam, a ty do mnie. To, że sobie coś wmówisz, nie oznacza, że jest to prawda. Nie ja poprawiałam ciebie, a ty mnie. Nie ja pisałam do ciebie personalne wycieczki. Ogarnij się. Kulturę już swoją pokazałeś i jakie poważne dyskusje prowadzisz. Nie masz racji to od nastolatek będziesz wyzywał i deprecjonował kobietę każąc jej ziółka parzyć... Pokazałeś siebie, a przynajmniej tę brzydką, agresywną wersję swojej osobowości. Nie masz racji, więc obrażasz. Uważasz, że ty masz prawo do błędów, ale innym błędu wytykasz. Wiesz tak to się nazywa?

Skoro nie chcesz prowadzić tego typu konwersacji, to po co ją prowadzisz? Zastanów się nad sobą, bo póki co sam sobie przeczysz.

magdaxd

Nie mam ochoty z tobą rozmawiać bo nie rozumiem o co ci chodzi. Tylko tyle i aż tyle.

forek23

Ale kto ci na Boga! każe ze mną rozmawiać? Sam podjąłeś dyskusję i sam ją kontynuujesz...

Teraz będziesz się wypierał i udawał, że nie masz pojęcia o czym piszę... Tak, jak napisałam.

ocenił(a) film na 7
magdaxd

Bossssz co ty masz z tym "ze zrozumieniem" ..... . Jak karta atu - powinnaś/eś sobie nick zmienić na "ze zrozumieniem" ..

Aneta_Kaczmarczyk

Szczerze mówiąc, to nie zrozumiałam połowy z tego, co napisałaś. Nie wiem, co to są te dwie kropki na końcu, pięć w połowie zdania. Kompletnie nie mam pojęcia co mają do tego wszystkiego karty i dlaczego piszesz jakby moja płeć nie została określona... Jeśli chcesz zmieniać komuś nick, to zacznij od siebie i napisz "bez zrozumienia", bo pojęcia nie mam, co napisałaś i w jakim celu.

Człowiek rozumny powinien wszystko robić ze zrozumieniem... Tak przynajmniej by wypadało...

magdaxd

Jeszcze raz powtarzam, nie mam pojęcia o co ci chodzi. Czepiłaś się i nie dasz spokoju.

forek23

Jak mogłam się czepiać, skoro to ty przyczepiłeś się do mnie? Najpierw poprawiłeś mnie, ty mnie, nie ja ciebie... A potem zwyzywałeś... Teraz odwracasz kota ogonem, znowu udajesz randoma i robisz z siebie ofiarę...

Proponuję przestać poprawiać ludzi i ich wyzywać... Może wtedy unikniesz takiego "czepiania się" ze strony innych.

Przypominam ci również, że nie chciałeś kontynuować, ani prowadzić ze mną dyskusji, bo jestem irytującą kobietą, psychiczną, która ma sobie zaparzyć ziółka na uspokojenie. Nie chcąc z kimś rozmawiać... Tym bardziej z taką osobą jak ja, nie kontynuuje się notorycznie dyskusji na poziomie nastoletniej gówniary...

magdaxd

Proszę więcej mi nie odpisywać. Prowadzę dyskusję tylko z ludźmi na poziomie. Pozdrawiam.

forek23

Ale to ty mi odpisujesz, a skoro piszesz tylko z ludźmi na poziomie, a mnie za takową nie uważasz (mimo że nie rozumiesz słowa "nieodzownie", nie czytasz ze zrozumieniem, obrażasz ludzi, nie wiesz czym jest ksywka, więc używasz słów, których nie rozumiesz - bardzo wysoki poziom reprezentujesz) to, po co w kółko odpisujesz?Prosić możesz o wiele, ja proszę o wygraną w totka. Nie wszystkie prośby należy spełniać i nie wszystkie muszą się spełnić. To ja decyduję, czy będę pisać, czy nie, akurat twój poziom kultury osobistej nie nakłania mnie do szanowania twojego zdania i próśb...

magdaxd

Proszę swoje pretensje i gorzkie żale wylewać gdzie indziej. Niech pani idzie nękać kogoś innego.

forek23

Nikogo nie nękam. Nie rób z siebie ofiary, bo to ty mnie obrażasz i nachalnie odpisujesz, jakby posiadanie ostatniego słowa było kwestią honoru, którego oczywiście nie posiadasz wyzywając drugą osobę i nie mam żalu, a już napewno nie gorzkich (to nie kościół). Piszę o faktach, a fakty są takie, że mnie obrażasz. Rozumiesz? Rozumiesz, że to ty jesteś agresorem w tej pseudo dyspucie?

magdaxd

Naprawdę nie interesują mnie pani problemy i osobiste przemyślenia. Z góry dziękuję za bezowocną dyskusję.

forek23

Skoro cię nie interesuje, to co ty robisz? Sam sobie przeczysz.

A próba zrobienia z siebie gentlemana po tylu wulgaryzmach i obelgach jest śmieszna...

Dyskusja nie była bezowocna, pokazała twoją kulturę osobistą... Coś wykazała...

magdaxd

Nalegam, aby pani dała mi wreszcie spokój. Nie interesuje mnie pani zdanie na temat kultury osobistej, ani nachalne próby podtrzymania dyskusji za wszelką cenę. Do widzenia.

forek23

No to skoro nie interesują cię nachalne próby podtrzymywania dyskusji, to po co nachalnie podtrzymujesz dyskusję?

Moje zdanie o twojej kulturze osobistej jest oparte na twoim zachowaniu, to fakty o twoim zachowaniu.

Naprawdę nikt cię do klawiatury nie przykleił i pistoletem, pod groźbą śmierci, nie każe odpisywać, więc nie musisz na nic nalegać i na moje wypowiedzi odpisywać. To bardzo proste przestać...

magdaxd

Proszę uszanować moją prośbę. Kłaniam się.

forek23

To się nie kłaniaj. Wyzywałes mnie, obrazałeś... I wymagasz szacunku? Nie bądź śmieszny. Nie można kogoś deprecjonować, s potem mieć względem niego wymagania i prośby.

magdaxd

Naprawdę nie jestem zainteresowany pani desperacką próbą zwrócenia na siebie uwagi. Proszę przestać mnie napastować.

forek23

Ale to ty do mnie piszesz i zamiast zwyczajnie w świecie przeprosić za swoje zachowanie i słowa, ty tylko wciąż w nie brniesz, robiąc z siebie ofiarę, teraz prześladowania... Żałosne! Skoro nie jesteś zainteresowany, to nie czytaj, nie wypowiadaj się, nie odpisuj. Nie zawsze musisz mieć ostatnie zdanie. O nic mnie nie proś, bo już napisałam, że osoba z takim poziomem kultury, nie powinna nikogo o nic prosić, a już napewno nie osobę, którą obraża.

Jak czujesz się napastowany, to zgłoś przemoc seksualną na policji. Ciekawie co ci odpowiedzą. "Panie władzo, nazwałem kobietę psychiczną, gówniarą i nastolatką, deprecjonowałem ją ze względu na płeć i wiek, a teraz chcę, zaprzestać tę rozmowę, ale muszę mieć ostatnie zdanie, więc wciąż do niej nachalnie piszę, a ona nie chce ustąpić"... Nie jesteś ofiarą, nie rób jej z siebie. A ja nie jestem kobietą, która nie potrafi się bronić i wyrażać własnego zdania. Pogódź się z tym, że kobiety mają prawo głosu... I mają prawo do obrony.

magdaxd

Dobrze. Pani imię i nazwisko, adres zamieszkania oraz numer PESEL poproszę. Także numer telefonu do partnera. Z góry dziękuję i uprzedzam, że pieścić się z panią nie będę tylko dlatego, że jest pani kobietą.

forek23

Ty nawet wieku mi nie podałeś, a o takie dane prosisz? Ok. To ja zgłoszę na policji zniesławienie. Poproszę imię, nazwisko, numer PESEL, adres zamieszkania i kontakt do matki i ostrzegam, nie będę się z tobą cackać, bo jesteś chłopcem.

Ogarnij makówkę...

magdaxd

Poproszę o powyższe dane. I niech pani nie próbuje mnie teraz ugłaskać, już jest za późno na końskie zaloty. Trzeba było myśleć zawczasu.

forek23

Jak ci kibol strzeli w gębę, to prosisz go o pokazanie dowodu osobistego? Masz to forum, to jest twój dowód. Idź na policję.

Znajomość życia na poziomie dziecka...

I nikt, ale to nikt ciebie nie głaska...żyjesz w jakiejś alternatywnej rzeczywistości. Chcesz moje dane? Podaj swoje, a ja zgłoszę prześladowanie, próbę zastraszenia i zniewagę... Bo to aktualnie robisz.

Podpowiem ci chłopcze... Coś takiego jak RODO istnieje.

Napisz swoje dane, otrzymasz moje.

Pytałeś o wiek, odpowiedź dostałeś. Pytałam o wiek, odpowiedzi odmówiłeś.

Nie ośmieszaj się. Jesteś żałosny, nikt ciebie nie głaska, wyśmiewam cię.

magdaxd

Powtarzam, pani problemy osobiste mnie nie interesują. Proszę o nich porozmawiać z własnym terapeutą.

forek23

Pani nawet nie wie kogo ja znam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones