Logika jest okropna to prawda ta córka ucieka co chwilę jak poj***na
Nie wiem czemu mu nie pomogła ani się nie zdziwiła, albo ta policja tak szybko dała sobie spokój (śpieszyli się na pączki), po c**j był mu pendrive jak za porwanie i tak pójdzie siedzieć. Wątek czemu ona ją zabiła itp jest do dupy nawet nie wiem czemu film nie jest taki zły
Spodobał mi się zwrot akcji na końcu filmu, no i świetni aktorzy w rolach głównych. Do długiej listy logicznych błędów (?) w filmie dołączę motów ze skrobaniem paznokciami płytki na podłodze :D
Jak myślisz? Czy ta porwana kobieta była tą za którą się podawała na początku czy kłamała?