nie ma co przegadany. a tak na serio ładne krajobrazy, śliczna sophie lowe (notabene podobna do
blake lively) i ogólnie dosyć przykry film
Dobre kino bez zbędnych dialogów. Emocje kreowane grą , a nie słowami,których w filmie jak na
lekarstwo. Dochodzi to tego całkiem fajnie dopasowana muzyka i genialne scenerie, które
przykuwają wzrok i raczą widza swoim pięknem przez cały okres trwania filmu.
Specyficzne, ale dobre kino, jak najbardziej warto...